Firma handlowa czy producent? Możemy to sprawdzić!
Sprawdzenie załadunku kontenera w Chinach
Często dzwonią do nas klienci z Polski, którzy zostali oszukani, już po fakcie. Wielu polskich importerów nie ma doświadczenia w handlu z Chinami, wielu podejmuje ogromne ryzyko i nie zdają sobie nawet z tego sprawy. Często traktują taki import na zasadzie współpracy z Europą, z Niemcami, Włochami... Zakładają z góry, że wszystko się uda, że wybrali wiarygodnego dostawcę, że zawsze mają szczęście w interesach. Realia chińskie są jednak inne, nie odnoszą się w ogóle do zasad biznesowych panujących w Europie!
Brak odpowiedzialności, kiepska znajomość angielskiego to cecha wielu dostawców w Chinach.
Oczywiście staramy się pomóc wszystkim importerom, którzy zwrócą się do nas. Niestety czasami jest za późno! Dlatego przestrzegamy Państwa przed ryzykiem współpracy z Chinami. Na pewno warto nam zaufać, zlecić nam sprawdzenie firmy, czy po prostu wyszukać wartościowego dostawcę, zweryfikować stan zamówienia. Jest to lepsze rozwiązanie niż szukanie oszustów w Kraju Środka, wynajmowanie prawników, marnowanie pieniędzy na telefony / przesyłki kurierskie (wysyłanie oryginalnych dokumentów), marnowanie czasu i zdrowia.
Jest kilka podstawowych zasad, którymi się kierujemy wyszukując i weryfikując dostawców z Chin. Wiemy także, na co zwrócić uwagę na początku współpracy, jak powinna wyglądać faktura pro-forma, jakie szczegóły powinien zawierać kontrakt ze stroną chińską. Nie uczą o tym na żadnym kursie, to wszystko wynika z naszego doświadczenia!
Przytoczymy kilka przykładów, które znamy głównie z mediów, z fora internetowego, z opowieści niektórych dostawców w Chinach, czy z doświadczenia ludzi, którzy skontaktowali się z nami, aby uzyskać pomoc.
Często bywa tak, że Chińczycy zmieniają pracę. Telefony milczą, dana osoba nie przekazuje nikomu kontaktów z klientem, odchodzi do nowej firmy i próbuje ukraść klienta. Często zabiera próbki towaru, aby je łatwo przygotować w nowej firmie. Znamy przypadek, gdy sprzedawca zniknął z firmy, ale zachował firmowy numer telefonu komórkowego i adres email, dzięki temu oszukał jeszcze starych klientów.
Importer, który zleca nam sprawdzenie załadunku kontenera, śpi spokojnie przez kolejne tygodnie, gdy kontener jest już na morzu.
Inny ryzykowny przypadek to podział lub zmiana nazwy/marki firmy w Chinach. Zdarza się, że współwłaściele mają różne poglądy, decydują się na podział firmy. Pojawiają się wtedy problemy z nazwą, logo, domenami, kontami bankowymi. Klient w Polsce może na tym bardzo ucierpieć, albo nie będzie nawet wiedział z kim tak naprawdę współpracuje.
Wielu importerów z Polski polega jedynie na internecie. Odnajdują piękne strony internetowe, hurtownie w Chinach, sklepy internetowe, bogate oferty towaru i super niskie ceny. Oczywiście klient jest zachwycony taką szansą! Szybko okazuje się jednak, że ma do czynienia nie z firmą w Chinach, ale osobą, która zleciła komuś budowę strony www i nie ma zarejestrowanej żadnej firmy. Kontakt może się urwać, jak tylko klient wyśle pieniądze przez WesternUnion czy system PayPal. W innym przypadku może otrzymać towar, ale co z dokumentami? Zdarza się też, że są to podróbki i zatrzyma je Urząd Celny.
Początkujący importer popełnia szereg błędów. Jednym z nich jest wybór niewłaściwych warunków dostawy lub brak określonych warunków dostawy towaru z Chin! Okazuje się nagle, że konieczna jest dopłata, aby chiński dostawca wysłał towar do portu w Kraju Środka.
Problem z dokumentami? Chińczycy zbytnio się tym nie przejmują!
W niektórych przypadkach fabryka wysyła towar, ale znika z rynku, bo bankrutuje. O ile mamy szansę otrzymać towar z ostatniego zamówienia, co z dokumentami i odprawą celną? Często pracownicy po prostu znikają z takiej firmy, nawet jeśli odpowiadają na telefony i emaile, nie są w stanie nic zrobić, bo nie ma już pieczątek firmy, nie istnieje księgowość, a właściciel zniknął bez wieści.
Bardzo typowym problemem jest zwykły brak odpowiedzialności. Chińczycy interesują się zamówieniem z Polski do czasu aż otrzymają 100% płatność. Później nie interesuje ich za bardzo kontakt ze spedycją, opóźniają wysyłkę towaru, nie dbają o rzetelne magazynowanie, nie odpisują na emaile i nie bardzo zależy im na rozmowach telefonicznych. Jeśli zdarzy się błąd w dokumentach trudno im to w ogóle pojąć, nie przywiązują uwagi do danych na fakturze, nie chcą wysyłać oryginalnych dokumentów. Jako dane odbiorcy potafią wpisać imię z wiadomości email!
Niestety bywa też, że mamy do czynienia z kłamliwym producentem, który wysyła nam na przykład skany podrobionego CE. Zwykle taki dostawca z Chin obraża się bardzo szybko, gdy coś podejrzewamy, zadajemy zbyt wiele pytań, oczekujemy wielu wyjaśnień i chcemy poznać wszystkie szczegóły danego towaru lub procesu produkcji. Jest to taki import kombinowany, Chińczycy podchodzą do tego na zasadzie - że może się uda! Niestety zwykle się nie udaje, a konsekwencje ponosi klient w Polsce.
To tylko kilka przykładów, które ukazują, jak trudna jest współpraca z dostawcą z Kraju Środka. Sugerujemy nie ryzykować i polegać na naszej pomocy i naszym doświadczeniu w imporcie z Chin.
Polska - tel. kom. 730 415 911 email: import@jccint.com / tel. kom. 609 044 394 email: polska@jccint.com ∴ Chiny - tel. kom. +86 13725505676, email: chiny@jccint.pl